Moje taneczne pas(je) | Klub Tańca Dawnego Alta Novella |
Kronika klubu i pokazy tańca 2024 |
Festiwale Tańca Dawnego 2024 |
Galeria uzupełniająca |
„O roku ów!…” Chciałoby się zawołać za naszym wieszczem narodowym! Ileż mieliśmy planów tanecznych na ten rok. Prawie wszystko wzięło w łeb przez złośliwego wirusa i rozdmuchanej przez większość rządów światowych pandemicznej histerii. Histerii, która pozamykała ludzi w domach wówczas, gdy powinni byli robić wszystko, by wzmacniać swoją odporność. A wiadomo, że dla wzmocnienia naszego zdrowia, również psychicznego, bardzo istotny jest ruch. A cóż dopiero ruch z muzyką…
Od jesieni 2019 rozpoczęliśmy przygotowania skierowanego do dzieci projektu o kulturze średniowiecza. Projekt autorstwa Kasi zakładał kilka spotkań w 2020 r. przy biesiadnym stole z opowieściami, nakreślającymi obyczajowość i różne aspekty życia w tych zamierzchłych czasach, okraszonymi średniowieczną muzyką, tańcami i strojami.
Alta Novella zorganizowała dla dzieci projekt o epoce średniowiecza
Prezentujemy dzieciom taniec cupido
W lutym 2020 r. odbyło się pierwsze i jedyne takie spotkanie. Przy stole w naszej sali ćwiczeń pojawili się uzdolnieni muzycznie uczniowie Kasi z rodzicami (oraz dwie moje wnuczki) i my, członkowie Alty Novelli w uszytych głównie przez siebie strojach średniowiecznych, pełniący rolę gospodarzy.
Dzieci z rodzicami zajęli miejsce przy stole
Alta Novella tańczy średniowieczny taniec Rostiboli Gioioso
Ukłony czyli riverenza w Cupido
Starsze panie opowiadały o czasach średniowiecznych a Ola zadbała o stronę gastronomiczną przygotowując różne frykasy, które były jadane również w tamtych czasach. O dobry nastrój postarały się Ilina, grająca na harfie, śpiewająca sopranem Agata i reszta naszego zespołu tańczącego kilka tańców z XV wieku. Pod koniec uczty rzucane w trakcie tańca cukierki rozbawiły dzieci a spotkanie zakończyliśmy krótkimi warsztatami chóralnymi, śpiewając „Gaudeamus igitur” pod dyktando Iliny, które mogła sprawdzić swe kompetencje dyrygenckie na tak surowym materiale, jakim byli wszyscy obecni na sali.
Wnoszenie jedzenia odbywało się w sposób uroczysty
Asia daje dzieciom sok a Ola ugotowała zupę - mus jarzynowy
Jak uczta, to smacznego
Ucztę umilała muzyka - Ilina grała a Agata śpiewała
Alta Novella w średniowiecznym tańcu Daphne
W projekcie po raz pierwszy wzięła udział nasza Zosia; obok: czekając na swoje wejście na salę
Taniec z cukierkami
Rzucanie cukierkami
Chór ad hoc, śpiewający Gaudeamus Igitur
Asia
Warsztaty podobały się dzieciom, tym bardziej szkoda, że do następnego spotkania nie doszło, gdyż w połowie marca zamknięto nas w domach z powodu kwarantanny.
Nasz zespół ogarnął się dosyć szybko i wkrótce spotykaliśmy się, tyle że „przez okienko”, korzystając ze Skypa. Oczywiście to nie było to samo, co ćwiczyć razem w sali pod czujnym okiem Kasi, ale dobrze było móc oderwać się od smutnej rzeczywistości, aby potańczyć przed monitorem.
Już sam ruch po 8 – 10 godzinach zajęć online, które prowadziłam z uczniami, pomagał, a co dopiero możliwość pogadania ze sobą i kontaktu wzrokowego.
I tak przez 3 miesiące ćwiczyliśmy tańce w kręgu, kompozycje barokowe i grę na kastanietach przy komputerach. Uczestniczyła w tych spotkaniach również Blanka, która na jesieni 2019 r. zasiliła nasze szeregi.
W maju Agatka zaproponowała, abyśmy coś nagrały do zaproponowanej przez nią muzyki - jakiś dowolny układ taneczny, albo ruch i skleiła z tego krótkie nagranie, które podpięła na naszą stronę na Facebooku. Wyszło całkiem zabawnie :) My z córcią (ja ubrana w strój barokowy) wygłupiałyśmy się na ogródku, Agata nagrała się w swoim mieszkaniu, Bożenka z siostrzeńcami na swojej działce, a Krzyś na spacerze z psem.
Taniec w ogródku
Mój taniec w sukni barokowej
Asia tańczy na ogródku
Przyjemną odmianą dla mnie w tych trudnych i pracowitych dniach była możliwość udzielenia wywiadu i pokazania elementów tańca dawnego w filmie dokumentalnym kręconym przez Monikę Grabowską o nietuzinkowych seniorach.
Monika widziała nasz spektakl „Dawno temu” w Lublinie i tym sposobem trafiła do mnie. Film p.t. „Chce się żyć” ze mną w jednej z ról brał potem udział w konkursie Międzynarodowego Festiwalu Filmów Niezależnych w październiku. Monika nagrała ze mną wywiad, który częściowo wypełnił też czas drugiego filmu p.t. „Pytania” oraz sfilmowała kilka migawek z tańca u mnie w domu i próby w sali Domu Kultury.
Przyjemnie było potem obejrzeć się na filmie i usłyszeć od samej reżyserki i kilku przyjaciół, że robię w nim za gwiazdę ;)
Film "Chce się żyć"
Film "Pytania"
Cały rok 2019 i dwa pierwsze miesiące 2020 r. poświęciliśmy na ćwiczenie tańców narodowych pod okiem Ani Popławskiej i szykowaliśmy program na planowany na kwiecień Festiwal Tańców Dawnych p.t. "Legenda Lucyfera". Ten oczywiście się nie odbył, za to organizator festiwalu Scena Dawna, czyli zespół Fontana dei Pazzi zorganizował festiwal internetowy, udostępniając w Internecie nagrania występów różnych zespołów z poprzednich lat. Jeśli chodzi o nas, to można było oglądać 3 przedstawienia „Opowieść o róży”, „Dowolny krok” i „Syrenka”. Sam festiwal został przeniesiony na wrzesień.
Nasza nowa koleżanka Blanka również ćwiczyła z nami tańce dawne i wzięła później udzieł w przedstawieniu
Figury mazura: błyskawiczka i II trzymanie
Tego mazura ćwiczyliśmy 2 lata, a i tak na przedstawieniu zatańczyły tylko 3 pary
I bardzo dobrze się stało, gdyż w czerwcu wypuszczono nas z domów, pozwolono jechać w lecie na wakacje a my mogliśmy w lipcu i sierpniu szlifować spektakl na wrzesień. Z braku możliwości ćwiczenia w salach Domu Kultury na Starówce (gdyż nowy dyrektor pod pretekstem bezpieczeństwa epidemiologicznego pozwolił na obecność 6 osób w sali, a nas tańczyło 11) nasze próby do "Legendy Lucyfera" miały w wakacje miejsce u mnie w domu w moim salonie a ostatnie dwie, w tym generalna, w przyjaznej artystom, bezpłatnie udostępnionej sali na Muranowie.
Próba do przedstawienia w moim domu
Festiwal Scena Dawna odbył się w pierwszy weekend września przy bardzo okrojonej widowni Domu Kultury Świt i dokładniejsza relacja z naszego występu jest
na stronie o festiwalu Scena Dawna w 2020 r. , czyli tu:
Zaś tu: można obejrzeć ten spektakl w Internecie autorstwa Szymona Gębskiego
Ilekroć to ogladam, cieszę się, że mogłam wziąć udział w takim oryginalnym przedstawieniu z muzyką, która gra na duszy, jak cymbalista
Nasz ulubiony tancerz Artur Dobrzański znowu, jak w poprzednich latach, użyczył nam swojej osoby, wcielając się tu w tytułową rolę
I miał do pomocy dwa diabły - Krzyśka i Kornela, które się go trochę bały
Uroczy kujawiak do świetnej muzyki, wykonywanej na cymbalach, przy której można było wpaść w trans
Polonez księcia Radziwiłła
Diabeł prosi mnie do poloneza
Alta Novella tańczy mazura w spektaklu "Legenda Lucyfera"
Diabły w krakowiaku
Alta Novella po występie
Od września do połowy listopada, kiedy to znowu zamknięto Dom Kultury, ćwiczyliśmy w sali, gdzie mogło przebywać tylko 6 osób jednocześnie. Dało się to zrobić, bo Kasia podzieliła nas na grupy. Później przenieśliśmy się do podziemia, czyli mojej piwnicy, świeżo odremontowanej przeze mnie (ze względu na zalanie po ulewie podłogi, musiałam zmienić panele).
Tu teraz szykujemy tańce do następnych planowanych programów: barokowe oraz taniec z kastanietami do spektakli, opracowywanych przez Kasię, narodowe do następnego programu wymyślanego przez Anię Popławską oraz tańce XV wieku, zwykłe tańce w kręgu i kontredanse.
Mamy dużo do przyswojenia, ale też dzięki temu możemy dzielić się na podgrupy o różnych zainteresowaniach tak, aby pomieścić się w mojej piwnicy.
Piwnicę trochę dostosowałam do naszych spotkań tanecznych i nadałam jej nazwę "Piwnica pod kotami" - czasem mój kot Redsina schodzi na dół i plącze się pod nogami, ale generalnie koty śpią na górze, a my ćwiczymy na dole.
Poza Blanką, która już ma na swoim koncie jeden występ z nami dołączyła do nas od tego roku nowa, zdolna i entuzjastycznie nasrojoma do nas Joanna O. :)
a od października Jurek, który ze względu na umiejętności taneczne wyniesione z Zespołu Tańca Mazowsze świetnie uzupełnia część naszej grupy,
zajmującej się tańcami polskimi. Ćwiczyliśmy bowiem nowe układy taneczne polskich tańców narodowych, do których choreografię układa Ania Popławska, kreując wizję na nowy, przyszły spektakl.
Tu również odbyło się pierwsze spotkanie z Arturem w celu zapoznania nas z nową choreografią tańców z lat 60-tych XX wieku, w których będziemy szaleć w szykowanym przez Kasię nowym spektaklu. Wolimy to, niż szaleństwo naszych rządzących, które nam zgotowali głosząc hasła walki z koronawirusem. Mamy nadzieję, że kiedyś życie wróci do normy i będziemy mogli zaprezentować to przedstawienie na nowym Festiwalu Scena Dawna. Będzie się działo!!
Zeszliśmy do podziemia ;)
Ten okropny rok pożegnaliśmy bardzo miłym wspólnym spotkaniem wigilijno – towarzyskim u Bożenki oraz tańczącym Sylwestrem u mnie dla trzech osób. Dawno tak nie wybawiłam się w Sylwestra!
c.d., czyli opisy i zdjęcia
z naszych pokazów w 2021 r.