Moje taneczne pas(je) | Klub Tańca Dawnego Alta Novella |
Kronika klubu i pokazy tańca 2024 |
Festiwale Tańca Dawnego 2024 |
Galeria uzupełniająca |
Od września 2015 r. do końca sierpnia 2016 naszą epoką przewodnią, którą "studiowałyśmy" było średniowiecze a konktretnie włoskie i burgundzkie tańce XV wieku.
Kasia uczyła nas charakterystycznych kroków oraz sposobu poruszania się a same tańce, zwłaszcza te wykonywane powolnym, pełnym namaszczenia krokiem basse danse przypadły do gustu chyba każdej z nas (piszę o dziewczynach, gdyż odszedł już wtedy z naszej grupy Sebastian a Łukasz tańczył tylko tańce w kręgu i kontredanse). I może dobrze się złożyło, gdyż średniowieczne tańce jawiły nam się przez to jako bardziej hermetyczne, zawierające w sobie jakąś odwieczną kobiecą tajemnicę. Z tańców tych Kasia stworzyła jakby misterium - alegoryczną opowieść o miłości, którą w sierpniu zaprezentowałyśmy na Spotkaniach z Tańcem Dawnym Korowód jako "Opowieść o róży".
Drugą epoką, którą z wielką przyjemnością bawiliśmy się, były lata 20-te XX wieku. Wiele frajdy dawało nam ćwiczenie charlestona i innych tańców modnych w tych latach. Zaczęło się od kursu z Arturem, który wprowadził nas w zabawną choreografię Lambeth walka. Potem Kasia ułożyła pozostałe choreografie do innych tańców tamtych czasów i scenariusz do przedstawienia "Dowolny krok" na Korowód, które bardzo podobało się widzom.
Oprócz tego część naszej grupy dalej zajmowała się tańcami w kręgu i kontredansami a niektre z nas zawzięcie ćwiczyły opanowanie trudnej sztuki grania na kastanietach. Repertuar nam się więc powiększał, nic dziwnego więc, że wykorzystałyśmy też kilka propozycji różnych występów.
Od września rozpoczęliśmy też nasze zmagania z barokiem, ale o tym piszę w kronice na rok 2017.
Pokaz tańca w Józefowie (kwiecień)
W kwietniu zostaliśmy poproszeni o krótki pokaz tańców w domu opieki „Józefinka” w Józefowie. Pojechałyśmy w 4 osóby i zatańczyłyśmy zmodyfikowanego kadryla w sukniach z czasów napoleońskich. Udało nam się też zachęcić dwie pensjonariuszki do wykonania z nami kilku figur tańca w kole. Miło nam było, że mogłyśmy wnieść trochę radości do ich monotonego życia. Jeden z panów, siedzących na wózku inwalidzkim, tak się rozczulił, że złapał przechodzącą Asię za rękę i płacząc, przytulił ją do siebie...
Nasz występ w domu opieki w Józefowie
Tańczymy kadryla
Udało nam się zaprosić do tańca parę podopiecznych ośrodka
Pokaz tańca w Konstancinie-Jeziorna (czerwiec)
W czerwcu o podobny występ poprosił nas dyrektor prywatnego domu opieki Kalina w Konstancinie-Jeziorna. Ja z Asią nie mogłysmy pojechać, ale udały się tam Kasia, Krysia, Ania H., Bożena i Agnieszka w strojach średniowiecznych, aby zaprezentować kilka tańców z XV wieku.
Dziewczyny zaprezentowały tańce z XV wieku
Kilka pensjonariuszek zatańczyło razem z nimi
a przemiły pan dyrektor podziękował kwiatami
Występ podumowujący rok szkolny (czerwiec)
Występ czerwcowy w Staromiejskim Domu Kultury miał, jak zwykle, podsumować naszą całoroczną pracę nad tańcami z różnych epok. Ponieważ w tym roku tematem przewodnim było średniowiecze, a konkretnie XV-wieczne tańce włoskie i burgundzkie, zaprezentowałyśmy takie tańce jak melancholijne Daphne, radosne Belfiore i Colonnese, Esperance de Bourbon, dostojną Pazienzę i skoczną estampidę. Piętnastowieczne stroje szykowane przez nas na spektakl na Korowód, wprowadziły odpowiedni nastrój. Asia swoją suknię uszyła już samodzielnie i była to typowa rekonstrukcja. Własnoręcznie uszytymi sukniami mogły też się poszczycić Ola, Ania H., Agata i ja. Agnieszka i Krysia tańczyły w sukniach uszytych przez Kasię.
Alta Novella przed Staromiejskim Domem Kultury w strojach średniowiecznych
Alta Novella tańczy Esperance de Bourbon
Ania, Agata i ja tańczymy Daphne we własnoręcznie uszytych strojach w stylu włoskiego XV wieku
Joanna i dwie Anie tańczą XV-wieczny taniec. Asia jest w uszytej przez siebie sukni
Pazienza -piękny, dostojny taniec - w wykonaniu Alty Novelli
W wykuszu w kolorze brąz... - Agnieszka w sukni autorstwa Kasi i Ola w sukni uszytej przez siebie
Ja , Agata i Asia w swoich sukniach, uszytych według włoskiej mody z XV w. Jednoczęściowa suknia wierzchnia, wiązana szerokim paskiem pod biustem, wycięta w szpic oraz suknia spodnia w kontrastowym kolorze z szerokimi rękawami. Ja swoją suknię ozdobiłam sutaszem
Po pokazie średniowiecznym nastąpiła szybka zmiana strojów na bliższą nam epokę XVII wieku i większa część naszego zespołu zatańczyła kontredanse a na koniec cztery panie, które uczły się gry na kastanietach, czyli Ola, Ania, Asia i ja wykonałyśmy fandango z kastanietami (ja głównie markowałam grę na nich, gdyż jednoczesne granie i tańczenie przekraczało wtedy jeszcze moje możliwości) oraz razem z Kasią układ barokowej folii hiszpańskiej, wykonywanej z kastanietami i wachlarzami. Nasze występy z kastanietami sprawiały na mnie mieszane uczucia, gdyż czułam się w nich nieporadnie, ale za to samo tańczenie fandango do porywającego hiszpańskiego rytmu zawsze wyzwala we mnie entuzjazm, a tańczyłam w parze z córką, co było dodatkowym bodźcem do radości.
Prezentacja jednego z kontredansów w strojach siedemnastowiecznych
Barokowe damy: Bożenka, Ania i Paulina
Tańczymy fandango de Geanada. Jak ja to lubię!
Układ z kastanietami i wachlarzami
Joanna gra na kastanietach
Jak to miło tańczyć z córką
Flash mob na rynku Nowego Miasta (Wrzesień)
We wrześniu dostaliśmy propozycję nie do odrzucenia, aby zorganizować akcję typu flash mob na rynku Nowego Miasta z okazji IV Warszawskiego Dnia Rodziny. Ubrane w stroje dawne, które wzbudzały rzeczywiście zainteresowanie turystów, zatańczyłyśmy kilka kontredansów w dwóch turach przed wejściem do dawnego kina Warsa i Sawy. Kilka osób nam się przyglądało, ale szału nie było, może dlatego, że w ogóle mało osób przechodziło wówczas przez rynek Nowego Miasta. Ale z tych, którzy nas obserwowali udało nam się namówić po pokazie kilka osób, aby z nami zatańczyły kilka figur kontredansa. Na drugą turę pokazu przyszedł mój syn z córkami, ale Zosia tylko troszkę pokręciła się z nami w kółeczku i szybko pobiegła speszona do taty. Za to Ela, która bardzo lubi tańczyć, dzielnie próbowała dotrzymać nam kroku.
Flash mob na rynku Nowego Miasta
Alta Novella tańczy kontredanse
Zaprosiłyśmy widzów do tańca
Tańczymy kontredanse przed dawnym kinem Warsa i Sawy
Agata i Asia na czele longwaya
Tu z moimi wnuczkami tańczy Ania
Po pokazie zrobiłyśmy sobie sesję zdjęciową
Część grupy Tańca Dawnego Alta Novella na Nowym Mieście
Spektakle "Dowolny krok" i "Opowieść o róży" (sierpień) -
Relacja z przygotowań i spektakli
na stronie o Korowodzie
Więcej szczegółów i zdjęć
z naszych pokazów w 2017 r.