logo

Beskid Sądecki - pasmo Radziejowej

Alternatywne szlaki dojścia / zejścia do/z głównego szlaku beskidzkiego w paśmie Radziejowej

E. Szlak niebieski z Rytra na Przehybę i dalej do Szczawnicy

           znaki niebieskie
Długość trasy: 10 km do Przehyby + 10 km do Szczawnicy. Razem ok 20 km
Czas: 4,5 godz. z Rytra na Przehybę + 2,5 godz. z Przehyby do Szczawnicy. Razem 7 godz.
Różnica poziomów: 725 m

Pasmo Radziejowej z Przehybą
Pasmo Radziejowej obserwowane z Małych Pienin. Dobrze widać tu przełęcz Przehybę oraz na lewo od niej Dzwonkówkę i w dole Szczawnicę, do której schodzi się niebieskim szlakiem.

Szlak często przez nas wybierany, gdy dzieci były małe i spędzaliśmy wakacje w Rytrze. Na szlak wchodziliśmy przy domu wczasowym „Perła Południa”, bo tam mieszaliśmy. (Początek szlaku znajduje się w Rytrze, około 2,5 km wcześniej, w dole miejscowości).

dolina Roztoki
Dolina Roztoki prowadzi z Rytra w góry Pasma Radziejowej. Na zdjęciu za Asią i moim mężem Stasiem widać w dole Perłę Południa a za nią ośrodek Jantar, w którym mieszkaliśmy z klasą, w trakcie Zielonej Szkoły w 1998 r.

Rytro - widok z zamku
Widok Rytra spod murów zamku, który w latach dziewięćdziesiatych zaczynał być rekonstruowany. (Staś junior, Asia i ja - 1998 r.)

w basenie    z misiem    asia na koniku
Parokrotnie w czasie wakacji mieszkaliśmy w ośrodku Perła Południa - był tam piękny basen z widokiem na góry, korty tenisowe i plac zabaw dla dzieci. Na zdjęciach Staś i Asia w 1990 r.



na zamku w Rytrze
Dzieci ze mną na zamku w Rytrze (1990 r.)

na polanie          na Jasionowej Polanie
Poza wyjazdami prywatnymi do Rytra, zorganizowałam raz wyjazd mojej klasy na Zieloną Szkołę - mieszkaliśmy w ośrodku Jantar, chodziliśmy po górach, zwiedzaliśmy Sądecczyznę i spędzaliśmy miło czas na zabawie i nauce.
Na zdjęciu - ćwiczenia na Jasionowej Polanie - klasa 5b - rok 1998

Zosia na baranku     Ela w parku linowym w Rytrze
Ela i Zosia, moje wnuczki, bawią się koło Perły Południa - przeszło 20 lat później (2012 r.)

salamandra     żabka
Przyjemnie jest obserwować żaby, traszki, ważki i salamandry...

jeziorko w dOLINIE rOZTOKI
na terenie chronionym wytyczonym w Dolinie Roztoki

Szlak prowadzi drogą przez Popradzki Park Krajobrazowy, koło leśniczówki wzdłuż potoku Wielka Roztoka, w którym nasze dzieci często się bawiły. Zwykle przy drodze były poukładane bale drewna, koło których oczywiście nie można było obojętnie przejść. Po drodze mijamy obelisk będący pomnikiem poświęconym "Partyzantom Ziemi Sądeckiej".

Staś na mostku     nad potokiem Wielka Roztoka
Przy potoku Wielka Roztoka - Asia, Stasio, ja (1990 r.)

zabawa nad potokiem Wielka Roztoka
Zabawa w potoku Wielka Roztoka 35 lat później (2015 r.)

Wiekla Roztoka     Staś      w górskim potoku
Wszystkie dzieci lubią bawić się w górskich potokach

Staś na drągach     odpoczynek na drągach
Drągi - miejsce ulubione do skakania i odpoczynku (1988 r.)

 potok Wielka Roztoka
Wielka Roztoka (2021 r.)

Pomnik poświęconym Partyzantom
Pomnik poświęconym "Partyzantom Ziemi Sądeckiej" (2021 r.)

Tuż obok jest źródełko, które okazało się kilka lat temu zasadzką na mojego syna. Chciał pokazać swoim dzieciom, jak woda wypływa spod źródła i dać im jej trochę do skosztowania i wtedy napadły go osy, które miały gniazdo pod daszkiem studzienki.

Przy jednym z mostków szlak skręca ostro w prawo i od razu podchodzi pod górę na Kanarkówkę (689 m n.p.m.) – to było kolejne miejsce zabaw – tym razem w chowanego, gdyż łąka pokryta była małymi pagórkami, jak hobbicie norki, za którymi nasze dzieci się chowały. Na ścieżce na Kanarkówkę mieliśmy inna przygodę, gdy wspomniany nasz syn sam był jeszcze dzieckiem. Wchodziliśmy gęsiego pod górkę przez gęste zarośla - pierwszy Staś, potem mąż i na końcu ja z małą Asią. Staś miał wtedy może z 6 lat. Szedł w brązowych, długich spodenkach z karczkiem - misiem, które mu sama uszyłam z grubego płótna bawełnianego. I na ścieżce uczepiła się zębami tych spodenek żmija i zawisła na nich na jakiś czas. Gdybym ja to widziała, pewnie wpadłabym w panikę, ale zauważył to tylko tata, który ze stoickim spokojem, typowym dla niego, obejrzał nogę synka, gdy doszliśmy na szczyt i nic nam nie powiedział. Nie było żadnego śladu po ugryzieniu, więc poszliśmy dalej. A ja dopiero po powrocie z gór dowiedziałam się o tym, co zaszło na szlaku. Żmije zresztą widzieliśmy w tym rejonie wtedy jeszcze raz - wylegiwała się w dziurze o głębokości około metra tuż przy drodze. Zastanawialiśmy się wtedy z dziećmi, jak się stamtąd wydostanie, ale gdy wracaliśmy z wycieczki wieczorem, już jej tam nie było. Z milszych zwierząt często spotykaliśmy na tym szlaku piękne salamandry.

droga w Dolinie Roztoki
Na drodze w Dolinie Roztoki: Zosia, Staś, Ela i ja (2015 r.)

na mostku nad Wielką Roztoką     mostek na niebieskim szlaku
Mostek nad Wielką Roztoką, gdzie szlak niebieski opuszcza główną drogę i skręca na Kanarkówkę. To samo miejsce w 1988 i 2012 r. - jak widać - mostek się zmienił.
I zdjęcie - Staś, ja i Asia (1988); II - Zosia, Staś, Ela i ja (2015)

na Kanarkówce    Kanarkówka
Zabawa na Kanarkówce(1990)

widok na Kanarkówkę
Na Kanarkówkę można również dojść zwykłą drogą, odchodzącą z Rytra wcześniej niedaleko wiatraka, który widać na tym zdjęciu

okolice Rytra
Z prawej wyciąg narciarski w Rytrze przy Perle Południa

bekidzka łąka
Urok beskidzkich łąk

Z Kanarkówki podchodzi się bukowym lasem na Wdżary Niżne i Wyżne (856 m n.p.m.). Droga miejscami prowadzi w głębokich koleinach, jak w wąwozie. W końcu dochodzi się do miejsca z punktem widokowym na Przehybie (1192 m n.p.m.). Tu już dominują świerki. I już tylko krok na przełęcz i do schroniska na zasłużony odpoczynek. Schroniska kilka lat temu przeszło gruntowny remont i już nie wygląda tak, jak na zdjęciach z lat dziewięćdziesiątych...

panorama z Radziejowej na północ
Panorama z wieży na Radziejowej ukazuje na północy szczyty Beskidu, po których poprowadzono szlak niebieski od Rytra na Przehybę - z prawej strony na lewą (2023 r.)

na Wdżarach na niebieskim szlaku     Staś - 9 lat
Wędrujemy pięknym bukowym lasem (Staś - 9 lat - 1990 r.)

las bukowy
Las bukowy (2021 r.)

na Wdżarach     Wdżary Niżne
Na Wdżarach (1990)

gory/beskid Sądecki - las
Las świerkowo - bukowy z gęstym poszyciem

na przełeczy Przehyba     ja z dziecmi na Przehybie
Zdobyliśmy przełęcz Przehybę (ja, Staś, Staś jr. , Asia - 1989 r.)

tata i Staś na Przehybie
Ja z dziećmi na Przehybie w 1995 r. Widok w kierunku południowo - wschodnim na Pieniny

Asia i tata          wieża komunikacyjna
Asia i tata na Przehybie 14 lat później w 2009 r i wieża przekaźnikowa na przełęczy

ja na Przehybie
Ja przed wyremontowanym schroniskiem na Przehybie w 2009 r.

widok z Przehyby
Panorama z Przehyby ( 2009 r.)

widok z Przehyby na Tatry
Widok na Tatry z Przehyby (obecnie - 2023 r.)

Z przełęczy na Przehybie prowadzi kilka dróg na zachodnią stronę pasma. Wspomniany już szlak czerwony przez Dzwonkówkę do Krościenka (3,5 godz.) i krótszy szlak niebieski, biegnący do Szczawnicy (2,5 godz.) początkowo lasem a potem halami. Tam piękne widoki na Szczawnicę i Pieniny są zapewnione.

ja na Przehybie
Na niebieskim szlaku Przehyba - Szczawnica

tata i Staś na Przehybie
Tata i Staś na szlaku niebieskim na Przehybę w 1995 r. Wtedy pokonywaliśmy tę trasę w kierunku Szczawnica - Przehyba - Szczawnica, gdyż tam mieszkaliśmy

Asia          Staś w kapeluszu
W czasie upału należy w górach chronić głowę (Asia i tata Staś schodzą niebieskim szlakiem do Szczawnicy - 1995 r.)

na niebieskim szlaku
Na niebieskim szlaku prowadzącym ze Szczawnicy na przełęcz Przehyba w 1995 r. - ja, Asia, Iwonka, Asia Z. i Staś jr.

jesiennie
Jesiennie...

z krową

dom na szlaku
Coraz bliżej Szczawnicy

niebieski szlak do Szczawnicy
Tu widać szlak niebieski, prowadzący z Przyhyby do Szczawnicy

Szlaki boczne w paśmie Radziejowej - część wschodnia z węzłami Obidza i Wielki Rogacz:
              A. Szlak zielony z Piwnicznej przez Eliaszówke i Obidzę na Wielkiego Rogacza

              B. Szlak żółty z Piwnicznej przez Niemcową na Wielkiego Rogacza

              C. Szlak czerwony z Jaworek na Obidzę i do Piwnicznej

              D. Nieoznakowanymi drogami z Rytra na Rogacza i szlakiem niebieskim do Jaworek

      Pozostałe szlaki prowadzące przez Przehybę lub Dzwonkówkę:
Szlak zielony z Jazowska na Przehybę, szlak żółty ze Starego Sącza na Przehybę i szlak żółty z Łącka na Dzwonkówkę


       Powrót do strony o Beskidach

Powrót do strony głównej o podróżach

mail