A potem pojechaliśmy na pół dnia do Przemyśla. Miasto sporne między Polską a Rusią w średniowieczu, od XIV wieku należało do Polski, choć w czasie zaborów stanowiło część cesarstwa austiackiego.
Zwiedzaliśmy Przemyśl, zachwyceni jego położeniem i skarbami, które oparły się zawieruchom wojennym. Gdy patrzy się na panoramę Przemyśla z wieży zegarowej czy murów zamkowych, widać stłoczone dachy domów i wybijające się nad nimi kopuły wielu kościołów, pokrywające zwartą zabudową wzgórza schodzące do doliny Sanu. W połowie XIX w austriacy utworzyli w Przemyślu twierdzę, otaczającą pierścieniem zabudowę miasta. W czasie I wojny toczyły się tu krwawe walki. Ale miasto sprawia wrażenie spokojnego i pełnego harmonii, mimo tego, że przez wiele stuleci było tyglem narodowościowym i religijnym.
Panorama Przemyśla, obserwowana ze wzgórza zamkowego
Przemyśl jest pięknie położony na wzgórzach nad Sanem
Wspaniała panorama Przemyśla, widziana z wieży zegarowej, ze wzgórzem zamkowym i głównymi kościołami: od lewej - pojezuicki, archikatedra, franciszkański
,
Tu czas się zatrzymał...
Wieża zegarowa
Cały zespół Starego Miasta to cenny zabytek. Kamienice są tak różnorodne i bogate, że od razu zdajemy sobie sprawę, jak ważnym i bogatym miastem był kiedyś Przemyśl.
Stare Miasto
Zabytkowe kamienice
Część zabytkowych kamienic jest wyremontowanych, ale niektóre jeszcze na to czekają
A ile tu było kościołów i klasztorów! Do najważniejszych udało nam się wejść:
*** Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Njświętszej Maryi Panny i Jana Chrzciciela z połowy XV w, przebudowana w XVIII w stylu barokowym – dobudowno wówczas późnobarokową dzwonnicę. W środku z cennejszych zabytków: kaplica Fredrów, nagrobki z XVI w, krucyfiks z XV w. W podziemiach kościoła znajdują się relikty świątyni romańskiej z XII w.
Bazylika archikatedralna w Przemyślu dominuje nad miastem wysoką dzwonnicą
Katedra z dzwonnicą
Barokowa fasada
Wspaniałe współczesne, rzeźbione wrota i sklepienie świątyni oraz organy
*** klasztor i kościół Franciszkanów (XVIII w), z zewnątrz skromny, w środku bardzo ekspresyjny bogactwem rokokowych rzeźb i fresków
Siedemnastowieczny kościół Franciszkanów
Barokowa nawa główna
Osiemnastowieczne organy
Na szczycie ambony stoi św. Franciszek, karmiący ptaszki a Fresk przedstawia scenę śmierci zakonników franciszkańskich na rynku w XV wieku
*** kościół pojezuicki p.w. Najświętszego Serca Jezusowego z XVII w, obecnie archikatedra greckokatolicka p.w. św Jana Chrzciciela
Z lewej strony: archikatedra greckokatolicka w Przemyślu, z prawej: tył katedry rzymskokatolickiej
Dawniej był to kościół jezuicki p.w. Najświętszego Serca Jezusowego
Katedra ma siedemnastowieczną, barokową fasadę i wolnostojącą dzwonnicę
Wnętrze archikatedy greckokatolickiej w Przemyślu
W miejscu dawnego ołtarza stoi teraz nowy ikonostas
*** kościół Karmelitów z harmonijną, barokową fasadą i zaskakującym wnętrzem - ekspresyjne, rokokowe rzeźby i fantastyczna ambona w kształcie łodzi funkcjonują z monumentalną nawą, oryginalnym sklepieniem i, sprawiającym wrażenie współczesnego, ołtarzem. Przyczyną tego stanu rzeczy są wydarzenia historyczne: pod koniec XIX wieku cesarz austiacki nakazał ojcom karmelitom opuszczenie kościoła, który przejęli grekokatolicy. Dokonali oni zasadniczych zmian w wystroju świątyni, likwidując marmurowy ołtarz i freski na sklepieniach. Po zakończeniu II wojny światowej karmelici odzyskali klasztor i kościół a grekokatolicy dostali pod koniec XX wieku, decyzją papieża Jana Pawła II, dawny kościół jezuicki. Kosciół ufundował w XVII wieku właściciel Krasiczyna, Marcin Krasicki
Kościół i klasztor Karmelitów
Kościół ma ładną, barokową fasadę
Nawa główna kościoła karmelickiego i ołtarz główny
Rokokowe elementy: wspaniała ambona w kształcie łodzi i ołtarz boczny
A do tego manierystyczny ołtarz w bocznej kaplicy i nietypowe sklepienie ze stiukami
*** kościół Reformatów (też XVII), niegdyś otoczony murem obronnym ze strzelnicami, wyróżniający się śmiałą kolorystyką
Kościół Reformatów
Będąc w Przemyślu należy też udać się na wzgórze zamkowe. Renesansowy zamek królewski Kazimierza Wielkiego z XIV w. był wielokrotnie przebudowywany. Zachowała się jego gotycka baszta nakryta renesansową attyką. Ze wzgórza rozciąga się wspaniały widok na miasto.
Ładnie uzieleniony dziedziniec zamkowy
Mury, renesansowa brama i gotycka baszta z renesansową attyką na zamku Kazimierza Wielkiego w Przemyślu
Widok Przemyśla i Sanu ze wzgórza zamkowego
Ja na zamku - wtedy myślałam głównie o Łobuzku
Zwiedzanie zakłócał mi niepokój o mojego kotka. Iwonka się nie odzywała. W końcu zadzwoniłam do niej i usłyszałam: „Wypuściłam go wczoraj po południu, ale nie wrócił na noc do domu. Tu była okropna burza i ściana deszczu. Może schował się gdzieś przed burzą a potem poszedł na spacer. Czekałam na niego do północy, w końcu poszłam do swojego domu. Dziś rano wołałam go, ale go nie było. Pójdę znowu do was wieczorem.”
Zaniepokoiło mnie to bardzo. Poprosiłam syna, aby pojechał do nas i poczekał na kota. Staś, który spędził u nas w domu kilka godzin, też nie doczekał się na Łobuza. Miałam coraz gorsze przeczucia. Co jakiś czas dopytywałam się, czy coś się zmieniło.
Mąż probował jak zwykle bagatelizować sprawę: Nie było go jedną noc, pewnie rozminął się z Iwoną. A może poszedł się żenić.” Mieliśmy jeszcze w planach zwiedzanie cerkwi na ziemi przemyskiej, słuchanie organów w Leżajsku, podziwianie pałacu w Łańcucie lub Krasiczynie. Postanowiliśmy jednak, że jeśli kot wróci, będziemy zwiedzać po drodze dalsze obiekty, a gdy nie pojawi się do rana, będziemy wracać do domu.
Kierując się z Przemyśla do Kalwarii Pacławskiej, natrafiliśmy na Kormanice – wieś w gminie Fredropol, powiecie przemyskim, leżącą na szlaku architektury drewnianej województwa podkarpackiego.
We wsi znajduje się cerkiew greckokatolicka pw. Soboru Bogarodzicy (obecnie kościół rzymskokatolicki) z początków XX wieku. Drewniana, oszalowana świątynia z blaszanymi dachami należy do grupy zabytków, których forma ukształtowała się w wyniku poszukiwań, mających doprowadzić do wypracowania form tzw. uniwersalnego "stylu narodowego".
Cerkiew w Kormanicach
Naszym celem na zakończenie tego dnia była Kalwaria Pacławska – miejsce szczególne, znane już od XVII wielu jako sanktuarium Matki Boskiej z Kamieńca Podolskiego. Obraz, słynący cudami, ściągał w XVII w. do franciszkańskiego kościała w Kamieńcu Podolskim wielu pielgrzymów, również królewskich. Gdy Turcy zdobyli twierdzę, obraz został przez nich wrzucony do rzeki, ale po uratowaniu, odwieziono go do Kalwarii Pacławskiej. Tu na wzgórzach Pogórza Przemyskiego powstał zespół kościelno – klasztorny franciszkanów, ufundowany przez Aleksandera Fredro. Dookoła zabudowań klasztornych i kościoła wzniesiono fortyfikacje, otoczone fosą. A na sąsiednich wzgórzach zbudowano kaplice i wytyczono trasy drogi krzyżowej. Kalwaria tym samym stała się znanym miejscem pielgrzymkowym, gdzie pątnicy mogą modlić się w pięknej góskiej scenerii, która w zamyśle fundatora, Fredry, miała obrazować scenarię jerozolimską.
Kalwaria Pacławska znajduje się w odludnym, górskim miejscu. Jadąc do niej można spotkać widok, jaki jest dziś rzadki: na leśnej polanie stoją piece do wypalania węgla drzewnwgo.
Węgiel drzewny uzyskuje się poprzez prażenie drewna bez dostępu powietrza
Na drodze krzyżowej w Kalwarii Pacławskiej
Dzisiejszy kościół zbudowano w XVIII w. w miejscu poprzedniego, drewnianego. Fundatorem był Szczepan Dwernicki. Duża bazylika zbudowana na planie krzyża w stylu barokowym posiada z przodu dwie wieże oraz taras, wykończony na balustradzie kamiennymi figurami ewangelistów. Pierwsza i druga kondygnacja fasady upiększona jest malowidłami. Przez podcienia pod tarasem wchodzi się do wnętrza świątyni, które ma barokowy wystrój z pięknie malowanymi sklepieniami.
Kościół franciszkański w Kalwarii Pacławskiej
Prezbiterium i ambona
Ołtarz główny i święty obraz Matki Boskiej Pacławskiej
Plafon na sklepieniu
Po całym dniu zwiedzania przenocowaliśmy po drodze na kwaterze, w której było wolne miejsce.
I postanowiliśmy wracać z rana do domu, gdyż Iwona wieczorem znowu nie doczekała się na Łobuza. Uważałam więc, że muszę wrócić i poszukać kotka. Cała zresztą przyjemność z wycieczki ulotniła się bezpowrotnie - moje myśli ciągle towarzyszyły Łobuzowi. Żeby wrócił, żeby nie stało mu się nic złego...
Rano zakręciliśmy ku północy.
Zgodnie z planem zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę w Krasiczynie, w którym ja byłam już wielokrotnie. Obeszliśmy zamek dookoła, aby sprawdzić efekty ostatniej renowacji, gdyż, jak byliśmy tu ostatnio, jego mury otaczały rusztowania.
Późnorenesansowy zamek obronny z XVI wieku jest jednym z najwspanialszych renesansowych zabytków w Polsce, a nawet w Europie, a teraz prezentuje się wręcz zachwycająco. Wspaniała budowla, wzniesiona na planie czworoboku z 4 charakterystycznymi, wykończonymi pięknymi attykami, basztami: Boską, Papieską, Królewską i Szlachecką w otoczeniu pięknej, zadbanej roślinności parku została zbudowana w XVI w. przez Stanisława i Marcina Krasickich.
Zamek w Krasiczynie zbudowany jest na planie czworokątu
i otoczony, pięknym dużym parkiem
Spacer po parku dookoła zamku pozwala poddać się jego czarowi
Zamek słynie z 4 bogato zdobionych baszt: tu baszta Boska, Szlachecka i Królewska
Nad bramą, do której dochodzi się po moście, przerzuconym nad stawem, wznosi się wieża zegarowa. Duży dziedziniec otaczają od północy i wschodu skrzydła mieszkalne a od południa i zachodu mury, zakończone ażurową attyką. Tym, co wyróżnia zamek są sgraffiti, zdobiące attyki murów i baszt. Przedstawiają one sceny biblijne i scenki rodzajowe. Są też medaliony z wizerunkami cesarzy i królów.
Wejście na dziedziniec zamkowy po moście i pod brama zegarową
Wspaniały renesansowy dziedziniec z krużgankami zamku w Krasiczynie. Nad krużgankami od strony południowej i zachodniej są tylko mury attyki z oknami
Krasiczyn - Część mieszkalna zamku z narożną basztą Papieską
Eleganckie, renesansowe wejście do części mieszkalnej zasłonięte zostało, niestety, przez współczesną platformę
Unikalne sgrafitti na attykach: królowie i cesarzowie
Niepowtarzalne sgrafitti baszty Papieskiej i Królewskiej
Hełmy baszty Szlacheckiej i Boskiej
Dodatkowe architektoniczne smaczki...
W zamku mieści się obecnie muzeum i hotel z centrum konferencyjnym, z tego też względu nie cały zamek udostępniony jest do zwiedzania. Ale za to możliwe, że zarabia na siebie. W odresaurowanych salach balowych można organizować przyjęcia i wesela a w kaplicy zamkowej złożyć sobie przysięgę małżeńską. Okrągła, marmurowa kaplica ze złotym ołtarzem, znajdująca się w Baszcie Boskiej, stanowi prawdziwe cudo renesansowej sztuki
Większość sal zamkowych została odremontowana, ale niektóre czekają jeszcze na swoją szansę
Wejście do Baszty Królewskiej, w której znajduje się kaplica
Wspaniałe sklepienie kaplicy w Baszcie Boskiej krasiczyńskiego zamku
Do drodze zatrzymaliśmy się we wsi Piątkowa Ruska w gminie Dubiecko, gdzie mieści się drewniana cerkiew greckokatolicka pw. św. Dymitra, uważana za jedną z najpiękniejszych w Karpatach Wschodnich. Świątynia w Piątkowej należy do nielicznych na terenie południowo-wschodniej Polski, trójdzielnych cerkwi kopułowych. Siedemnastowieczna cerkiew jest konstrukcji zrębowej, powyżej najniższej części dachowej obita gontem a jej szeroko wystający daszek nad sobotami podtrzymują kamienne wsporniki. Nadają one budynkowi charakterystycznego, unikalnego kształtu. Niestety cerkiew od czasu wojny nie była użytkowana, a całe jej wyposażenie zrabowano. Szkoda, bo to zabytek rzadki i pełen uroku.
Z gąszczu wyłania się cerkiewka
Piękna cerkiew w Piątkowej Ruskiej...
należy do rzadko tu spotykanych trójdzielnych cerkwi kopułowych
Jest cała kryta gontem i ma głębokie soboty
Jest od dawna nieużywana, więc jej otoczenie zarosło
Jakże romantyczne miejsce...
Ostatnią cerkwią na ziemi przemyskiej, którą spotkaliśmy na naszej drodze, była świątynia w Jaworniku Ruskim, w gminie Bircza.
A podjeżdżało się pod nią przez taki bród
Drewnianą greckokatolicką cerkiew zbudowano tu w 1882 w miejsce starszej cerkwi. Świątynia ma ściany szalowane pionowym deskowaniem i blaszane dachy, zwieńczone baniastymi hełmami z żelaznymi krzyżami. Cerkiew o konstrukcji zrębowej jest trójdzielna i ma babiniec z przedsionkiem.
Cerkiew w Jaworniku Ruskim
Powrót do strony głównej o podróżach