Przylecieliśmy z Buenos Aires do Puerto Iguazu rano i od razu pojechaliśmy podstawionym autokarem na zwiedzanie Parku Narodowego Iguazu po stronie argentyńskiej. Park Narodowy utworzony w 1939 r zajmuje obszar 225 tys. hektarów i ¾ jego powierzchni leży po stronie brazylijskiej.
Mapa wodospadów Iguazu i ścieżek przyrodniczych w kompleksie po stronie argentyńskiej
Wodospad Iguazu stanowi wizytówkę całej Ameryki Południowej. Leży na pograniczu Argentyny, Brazylii i w niewielkim stopniu Paragwaju. To absolutny fenomen przyrody, którego kaskady , a jest ich 275, są słyszalne nawet 20 kilometrów dalej.
Wodospady zaczęły się kształtować 200 mln lat temu podczas oddzielania się Ameryki Południowej od Afryki. Kaskady mają 64 m wysokości, poza największą zwaną Diabelską Gardzielą, przez którą z wysokości 82 m przelewa się większość wody. Ma ona szerokość 150 metrów i swoim ogromem robi wielkie wrażenie
Wodospady Iguazu widziane po stronie argentyńskiej
Wodospady Iguazu podziwia się wędrując pomostami kilku ścieżek przyrodniczych
Park otaczający wodospady ciągnie się 50 km wzdłuż rzeki Iguacu i jest drugim po Amazonii tropikalnym lasem w Ameryce Południowej (54 km kw powierzchni). Zamieszkują go małpy, kilkanaście ( w tej chwili) jaguarów, tapiry, pumy, oceloty, ostronosy i inne ssaki, 348 gatunków ptaków, w tym papugi i tukany, 40 gatunków węży, 12 rodzajów płazów oraz 250 gatunków motyli.
Ostronosy
Nam po stronie argentyńskiej udało sie spotkać tylko ostronosy, ptaszki i...
żółwia taplającego się w mętnych wodach rzeki Rio Iguazu
Po wjeździe za jego bramę jechaliśmy autokarem przez 2 godziny – nie wolno przekraczać dozwolonej prędkości ze względu na możliwość spotkania jakiegoś dzikiego mieszkańca tego terenu.
Dojechaliśmy do centrum parku znajduje się restauracja, sanitariaty i sklepik z pamiątkami.
Czekając na moment wejścia na szlak kupiłam w tym sklepiku maskotkę śpiewającej papużki do kolekcji ptaszków, które swojego czasu poprzywoziłam moim wnuczkom z Nowej Zelandii.
Moją uwagę zwróciło też drzewo figowe
A potem udaliśmy się na szlak wzdłuż wodospadów. Po stronie argentyńskiej otwarte były dwie trasy. Jedna to dwu kilometrowa ścieżka górna Circuito Superior, po której można zrobić półgodzinny spacer pomostami nad rzeką i wodospadami oraz ścieżkami po lesie deszczowym, odkrywając jego tajemnice. Prowadzi ona do wodospadów Bossetti, Guargaparaque Bernabe Mendoz i Mbigua, co chwila odsłaniając przepiękne widoki na kaskady wody w oddali, aż do wodospadu Garganta del Diablo. Nad wodnymi progami możemy spacerować zabezpieczeni barierkami ustawionymi na pomostach dosłownie na krawędzi wodospadu, dzięki czemu mamy go na wyciągnięcie ręki, co jest bardzo ekscytujące. Droga powrotna ścieżką górną prowadzi przez dżunglę nad rozlewiskami rzeki.
Idziemy ścieżką górną Circuito Superior, prowadzącą nas po tarasach nad kolejnymi wodospadami
Potęga natury
Próg wodny
Obserwujemy kipiel spadającą z prógu wodnego wodospadu Bossetti
Rzeka Iguazu
tworząca największy wodospad na świecie
Ja nad wodospadem Mbigua
Droga powrotna ścieżką górną prowadzi przez dżunglę nad rozlewiskami rzeki. W lesie spotykamy całe rodziny ciekawskich ostronosów.
Druga ścieżka – dolna Ciruito Inferior prowadzi nad rzeką między Puerto Canoas a Diabelską Gardzielą przez około 1 km i częściowo była zamknięta ze względu na remont po ostatnim potopie. Bardzo malowniczo i przyjemnie się tu spacerowało. Lunch zjedliśmy w restauracji na terenie parku. Trzeba tu uważać na sympatycznie wyglądające, ale też i napastliwe ostronosy coatis, które zamieszkują teren blisko restauracji, racząc się resztkami z jedzenia gości. Całe ich rodziny biegały po trawnikach.
Szlak dolnej ścieżki prowadzi nad rzeką, która płynie pod wodospadami
Po rzece poniżej wodospadów organizowane są przejażdżki motorówkami, które podpływają jak najbliżej się da progu wodnego. Jest to zaróno ekscytujące, jak też ... mokre
Końcówka szlaku doprowadza nas do mniejszych wodospadów, ale bardzo uroczych
Łakomczuchy ostronosy napadają na ludzi siedzących w restauracji, aby porwać im jedzenie
Na koniec dnia przejechaliśmy przez „most braterstwa” przez rzekę Iguacu na stronę brazylijską, gdzie w mieście pogranicznym Foz do Iguacu mieliśmy nocleg. Foz de Iguacu leży u styku dwóch rzek: Rio de Iguacu na zachodzie, stanowiącej granicę z Argentyną i Parany na wschodzie, będącej granicą z Paragwajem.
Wieczór spędziłam popijając drink na dachu hotelu z nowymi znajomymi z naszej wycieczki. Było miło.
Paragwaj i Brazylia - wodospady Iguacu
Powrót do strony o Ameryce Południowej
Powrót do strony głównej o podróżach